W sztuce współczesnej, jak i we współczesnym dizajnie triumfy święci dekonstrukcja. Na ile nurt okaże się jednorodny pokaże upływ czasu, ale tendencję do rozbijania formy, obnażania zastosowanego materiału i elementów konstrukcji, można zauważyć zarówno w architekturze, jak i np. w modzie (w porozcinanych, powtórnie zszywanych kreacjach japońskich projektantów). Dekonstruktywizm objawiony w architekturze kwestionuje ustalone przez lata zasady projektowania: harmonii bryły budynku, podziałów horyzontalnych poprzez akcentowanie okien. Odwołuje się do wizyjnych projektów konstruktywistów rosyjskich I polowy XX w.. Wówczas, kiedy projekty te powstawały, nie mogły zostać zrealizowane ze względu na ograniczenia techniczne materiałów. Obecnie, dzięki współczesnym odkryciom w zakresie nowych materiałów, jaki i nowych konstrukcji budynki te często zaprzeczają zasadzie grawitacji. W wielu realizacjach tej architektury użyto stopów tytanu i super mocnego szkła. Ze względu jej relację z otoczeniem można ją określić mianem inteligentnej: gładkie, błyszczące elewacje zewnętrze podlegają ciągłym zmianom, zależnie od natężenia światła, pory dnia i pory roku ( wywołane przez działanie stopów tytanu i proces jego utleniania w budynku Libeskinda w Berlinie, tytanu i szkła w Museum Guggenheima w Bilbao).
Zakłócenie równowagi formy nie jest bynajmniej czystym popisem akrobatycznym. Architektura dekonstruktywistyczna ma bardzo głębokie filozoficzne fundamenty. U jej podstaw leży filozofia J. Derridy, od której nurt wziął nazwę. Jego pisma zrywały z modernistycznym widzeniem świata i dawały wyraz niepokojom II pol. XX w. . Dekonstrukcja w architekturze wyraża się poprzez zerwanie z tradycyjnymi podziałami i elementami budynku. Budynek przestaje być pomieszczeniem i staje się środkiem wyrazu. Jest to zapewne jedna z przyczyn, dla których taka forma architektury znajduje najlepszy wyraz w zamówieniach publicznych, takich jak muzea, parki, gmachy teatralne. Najwybitniejszymi architektami tego nurtu są: Frank Gehry, Daniel Libeskind, Bernard Tschumi, Zaha Hadid, Coop Himmelblau, Peter Eisenman.
Wystawa
W Muzeum Żydowskm w Berlinie trwa wystawa Daniela Libeskinda. Miejsce wystawy jest nieprzypadkowe. Muzeum Żydowskie jest pierwszą realizacją architekta. Jest również uznawane za jeden z najwybitniejszych przykładów architektury dekonstruktywizmu. Zbudowana na planie zygzaka (interpretowanego jako rozszarpana gwiazda Dawida), potężna budowla o nieregularnej formie i zachwianych proporcjach symbolizuje tragiczną historię narodu żydowskiego. Sposób traktowanie bryły budynku przez architekta przypomina bardziej prace nad rzeźbą. Jest przykładem architektury głęboko emocjonalnej. Sam autor podpowiada , że budowla jest wariacją na temat muzyki Schönberga. Wszechogarniające pustka jaka dominuje we wnętrzu, wyraża pustkę pozostałą w pejzażu Europy po Holocauście. Na wystawie zostaną zaprezentowane prace Daniela Libeskinda w formie projektów, rysunków, makiet, zdjęć i materiałów audiowizualnych.